wtorek, 29 lipca 2014

O mnie

Na początku chciałam podziękować za komentarze pod moim pierwszym postem. Nie spodziewałam się, że ktoś go w ogóle przeczyta. Bardzo mnie to zmotywowało.

Chciałabym wam trochę więcej powiedzieć o sobie...

Kiedyś podobało mi się to jak wyglądam. Mimo trochę za dużych ud byłam dumna z tego co widzę w lustrze. Nie jadałam za dużo. Odżywiałam się normalnie. Pozwalałam sobie czasem na słodkości i fast-foody. Trenowałam lekkoatletykę. Mam nadzieję że wkrótce uda mi się wrócić do tego sportu. Aktualnie mam przerwę ze względu na problemy z kolanem. Trwa ona już około 4 miesięcy.Sport był dla mnie jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. Pozwalał mi zapomnieć o wszystkich problemach i oczywiście utrzymać ładną sylwetkę. Nogi zawsze miałam trochę za duże, ale akceptowałam je, bo nie były grube tylko umięśnione. Kiedy przestałam trenować, zaczęłam więcej jeść, a wszystkie mięśnie zniknęły. Pojawiła się natomiast warstwa tłuszczu. Nogi są teraz jeszcze większe i nie potrafię ich zaakceptować. Mój brzuch który zawsze był płaski teraz jest moim kompleksem. Wstydzę się pójść na basen na koleżankami. Chciałabym być idealna i nie mieć żadnych kompleksów.

Tak jak powiedziała Eva Lee podaję swoje wymiary:
Wzrost: 172 cm
Łydka: 37
Udo (góra) : 58 cm
Talia: 69 cm
Ważę 57 kilogramów, moje BMI to 19,25. Teoretycznie w normie, ale niestety nie widzę tej normy w lustrze. Wiele osób mówi mi że wyglądam dobrze i nie muszę nic ze sobą robić. Ale ja chcę wyglądać lepiej i myślę, że wy doskonale to rozumiecie.

Chciałam napisać o jeszcze jednaj rzeczy. ponieważ jestem bardzo podekscytowana. Dzisiaj idę na pierwszy "mały" trening. Niestety biegać nie będę, a to właśnie bieganie jest moją największą pasją. Tylko trochę poćwiczę, ale nawet to sprawia mi ogromną radość.

JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ZA KOMENTARZE :)

2 komentarze:

  1. przy Twoim wzroście, waga wydaje się być niska. Faktycznie po wymiarach sądzę, że ćwiczenia na pewno by Ci pomogły. Czy przez to kolano, nie możesz wykonywać żadnych ćwiczeń? Typu brzuszki? Często są one tak zmodyfikowane, że nie trzeba nic robić z nogami ;p
    Poza tym, proponuję też w kolejnym poście opisać to, jak się odżywiasz. Myślałaś żeby zastosować jakąś dietę? Na naszych blogach zazwyczaj przestrzegamy danej diety i bilansów, dzięki czemu możemy bardziej kontrolować spożywane jedzenie. Najmniej drastyczna dieta to HSGD tak sądzę, którą osobiście stosuję i jestem bardzo zadowolona.
    Jestem najedzona, ale nie przejedzona.
    Doskonale Cię rozumiem, bo kiedyś też uprawiałam dużo sportu (głównie taniec, łyżwiarstwo figurowe), jednak z czasem to wszystko się skończyło, a efekty uboczne musze obserwować w lustrze codziennie..
    Trzymam kciuki!
    Pisz bilanse i zacznij się kontrolować.
    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń